Pogoda ostatnio niestabilna, sprzyja przeziębieniom. Każdy robi co może, żeby ustrzec się choroby. Sięgamy wiec po apteczne medykamenty, zapominając o naturalnych lekach. A mamy je na wyciągnięcie ręki. Taki na przykład czarny bez. Jest źródłem witaminy C cenniejszym niż cytrusy.
Sięgniemy do „starodawnego” sposobu przechowywania tego bardzo pomocnego w okresie przeziębienia owocu. Wystarczy zebrać z drzewa baldaszki z czarnymi jagódkami i ususzyć je.
Jak ususzyć owoce czarnego bzu?
Owoce czarnego bzu układamy na wyłożonej pergaminem blasze. Wkładamy do nagrzanego piekarnika, uchylamy drzwiczki i powoli suszymy. Czas jest zależny od temperatury piekarnika. Sami musicie ocenić, kiedy owoce są dostatecznie wysuszone.Tylko uważajcie, żeby ich nie upiec!
Przechowujemy w szczelnie zamkniętych słoikach lub puszkach.
Kiedy czujemy, że bierze nas przeziębienie dodajemy kilka kuleczek do gorącej herbaty. Skuteczne, niekłopotliwe i nie musimy biec do apteki.
Komentarze: