Śliwówka czyli nalewka ze śliwek

11-10-2013

Kategorie:

Doszły mnie słuchy, że nie wszyscy zrobili już nalewkę na  śliwkach. Szkoda, bo śliwówka to bardzo zacny trunek. Ale, że śliwki na rynku dalej zapełniają stragany, da się to jeszcze naprawić.

Ponieważ zima tuż-tuż, a wszelkie nalewki mają nam umilić długie zimowe wieczory, zaproponuję Wam szybki sposób sporządzenia trunku. Oczywiście nie będzie on tak wyśmienity, jak  łącka Śliwowica, która „daje krzepę i krasi lica”, ale swój smak i  moc będzie miała. Pije się ją smacznie i lekko, wywołuje miły nastrój J, ale delektujcie się nią ostrożnie, bo byli już tacy, co mieli kłopoty ze wstaniem po degustacji.

Sposób przygotowania:

Umyte i osuszone śliwki nakłuwamy, umoczoną w spirytusie igłą, aby szybciej puściły sok. Wkładamy do dużego słoja.
Z cukru i wody zagotowujemy syrop, studzimy. Zimnym zalewamy śliwki. Dolewamy spirytus i wódkę. Zamykamy korkiem, odstawiamy w bezpieczne miejsce. Będzie gotowa akurat na świąteczny stół. Po zlaniu trunku przez watę w butelki, śliwki w słoju zalewamy ponownie. Po kolejnych dwóch miesiącach będziemy degustować trochę słabszą, ale także smaczną nalewkę. Ja zabieg dolewania wódki do śliwek powtarzam do lata. Śliwki z nalewki doskonale sprawdzają się w cieście, na przykład w „pijanej śliwce”.

Zostaw ocenę:

Śliwówka czyli nalewka ze śliwek

Skladniki:

  • 1 kg śliwek – najlepiej węgierek
  • 1 litr spirytusu
  • ½ kg cukru
  • 2 szklanki wody
  • ½ litra białej wódki
Tagi:

Komentarze: