Jabłka pieczone

Jabłek weźcie tyle, ile osób chcecie nimi poczęstować, porządnie umyjcie i wydrążcie środek z pestkami. Ja zrobiłam to specjalnym narzędziem wielofunkcyjnym, które służy także do obierania ziemniaków, a z drugiej strony ma rączkę w formie rurki. Pewnie i Wy macie takie w swoich przyborach kuchennych. W żaroodpornym naczyniu umieśćcie jabłka, wypełnijcie środek bakaliami, miodem i posypcie cynamonem. Pieczcie godzinę w 100°. Czas pieczenia może się zmieniać  w zależności od gatunku jabłek, trzeba więc sprawdzać, żeby jabłka się nie rozpadły. Gotowe jabłuszka będą miały nieco zmarszczona skórkę. Takie są najpyszniejsze. Niezwykle smakują z gałką lodów